#47 Old Pulteney Noss Head Lighthouse

Moja ocena 81/100

Whisky Old Pulteney polecano mi kilkukrotnie. Niestety nie miałem okazji się z nią wcześniej zetknąć. Aż do teraz. Pozycja, na której dziś skupię swoją i Waszą uwagę to Noss Head Lighthouse. Jest to jedna z trzech whisky należąca do serii Lighthaouse rozlewanych w pojemności litrowej i przeznaczonych na rynek Travel Retail. Cała trójka została nazwana na cześć latarni znajdujących się w północno-wschodnim wybrzeżu Szkocji. Pozostałe dwie to Duncansby Head i Pentland Skerries. Wszystkie trafiły do sprzedaży w 2013 roku.

Jest to najbardziej wysunięta na północ destylarnia w regionie Higlands. Wyżej znajdziemy już tylko gorzelnie wyspiarskie z Orkanów. Destylarnia znajduje się w mieście Wick. Aglomeracji, która utworzyła się w celu połowu ryb. Głównie w okolicy łowiono śledzie. Z rosnącą populacją rybaków zwiększyło się również zapotrzebowanie na whisky. Tak w 1826 powstało Old Pulteney.

W tej małej destylarni rocznie produkuje się około 1,5 miliona litrów whisky. Niestety znakomitą część tej liczby wykorzystuje się przy produkcji blendów, głównie Ballantine‚a. Oprócz trzech już wspomnianych whisky głównie produkowane są tutaj wersje wiekowe. Należą do nich 12yo, 17yo i 21yo. Dwie ostatnie przechodzą do lamusa. Jeśli je gdzieś jeszcze zobaczycie, warto się w nie zaopatrzyć, może to być ostatnia taka szansa. Mają je zastąpić nowe, prawdopodobnie młodsze wydania.

Noss Head Lighthouse dojrzewa w tylko i wyłącznie w beczkach po amerykańskim burbonie. Została zabutelkowana z mocą 46% w swojej naturalnej barwie. Z plusów trzeba jeszcze nadmienić, że nie była filtrowana na zimno, pozwoliło to zachować większą ilość aromatów.

Whisky jest bardzo charakterystyczna dla tych wykańczanych w beczkach po burbonie. W zapachu dominują jabłka i wanilia. Dalej sporo toffi i karmelu. Jest lekko cukierkowa. W tle wiśnia. Smak bardzo delikatny i gładki. Rzekłbym aksamitny. Nieco kwaśna. Znów jabłka, dodatkowo gruszki. Odrobina cytrusów. Przewijają się też migdały. Finisz goryczkowaty. Pikantny, stosunkowo płytki. Rozgrzewa. Całość może nie jest bardzo wymagająca, ale jest to whisky spójna i ciężko doszukać się tutaj większych wad.

Cena, z jaką musimy się liczyć to około 200-250 złotych za litrową pojemność. Na pewno nie będzie to zły zakup. 

Ocena wg serwisu whiskybase: 81,2/100 wśród 71 oceniających użytkowników

Moja ocena: 81/100

Komentarze