#95 Benromach 10yo

Moja ocena 78/100

Benromach. Jest to destylarnia znajdująca się w rękach niezależnego bottlera Gordon & Macphail. Zakład znajdujący się w północno — zachodniej części Speyside, wykupili w 1994 roku. Wcześniej przez 11 lat był całkowicie zamknięty. Nowych właścicieli czekało sporo ciężkiej pracy. Gorzelnia stała wcześniej w ruinie i aby wrócić tu do destylacji G&M musiało wpompować ogromne sumy pieniędzy. Chociaż Benromach to jedna z najmniejszych czynnych gorzelni to nowym właścicielom udało się ją nieźle rozreklamować. Jej produkty znajdziecie nawet w Polsce. Doskonałym przykładem jest ogólno-dostępny Benromach 10yo, którego pragnę Wam dzisiaj przedstawić.

Benromach 10yo to pierwsza partia whisky destylowanej całkowicie pod zarządem nowej firmy. Jak na tak krótki okres starzenia, posiada bardzo ciemny, naturalny kolor. Przez pierwszych 9 lat destylat w 4/5 starzony jest w beczkach po burbonie. Pozostała 1/5 leżakuje w drewnie po czerwonym winie. Na ostatni rok whisky zostaje połączona i zlana do beczek po sherry Oloroso. Butelkowana z mocą 43%. Do kupienia poniżej 200 złotych.

W zapachu bardzo ziemista. Władcza. Świeże  liście z drzewa orzecha laskowego. Maślany słód i imbir. Wyczuwalny karmel, nieco bananowa. Mocny smak. Stara beczka, wilgoć z wnętrza piwnicy, stęchlizna, ściółka z lasu. Ma to swój urok. Jest gęsta i kleista. Korzenna. Nuty orzechowe. Bliżej końca gorzknieje. Stosunkowo długi finisz. Korzenny. Rozgrzewający. Pozostawia po sobie beczkę i nuty karmelowe.

Ocena wg serwisu whiskybase: 85,2/100 wśród 565 oceniających użytkowników

Moja ocena: 78/100

Komentarze