#126 Glenlivet 12yo

Moja ocena 75/100

Ponad rok temu, degustując Glenliveta 12yo, we wstępie chciałem napisać, że jest to jedna z tych pozycji, które bezpowrotnie zostały zastąpione tak popularnymi ostatnio wersjami No Age Statement. W tym przypadku za 12-latkę dostaliśmy Glenlivet Founder‚s Reserve. Swoją drogą bardzo mierną whisky. Dobrze, że wstrzymałem się z ostatecznym pożegnaniem, bo 12yo wróciła jeszcze w zeszłym roku do sprzedaży. Tak więc, po krótkiej przerwie, znalezienie jej nie powinno stanowić większego problemu. Prawdopodobnie producentom udało się nadrobić braki magazynowe. Druga przyczyna może tkwić w samym FounderReserve. Po zmianie poziom najbardziej podstawowej butelki z destylarni mocno spadł, przyczyniając się do spadku zbytu. Jeszcze w 2016 roku Glenlivet mógł po raz pierwszy w historii pochwalić się największą sprzedażą whisky single malt na świecie. Jednak już bez swojej najpopularniejszej pozycji, rok 2017 zaczynał z dużym spadkiem do konkurencji. Czyli do bardzo zbliżonego popularnością i smakiem Glenfiddicha.

W destylarni produkowany jest bardzo lekki destylat. Żeby go nie zagłuszyć przy tej 12 –latce spotkamy się głównie z leżakowaniem w beczkach po burbonie. Tylko znikoma część trafia do beczek po sherry. Typowy przedstawiciel Speyside. Zabutelkowany z mocą 40%.

Zapach klarowny, słodowy. Ciepły. Sporo gruszki i jabłka. Jest nieco kwaskowaty. Przebija się alkohol. Orzechy. W smaku, na początku niestety bardzo płytka. Powiedziałbym nawet bezpłciowa. Odrobina skórki cytryny i brzoskwini. Beza. Bliżej końca gorycz. Bardzo naturalna. Niedojrzała. Na finiszu gorycz się wzmacnia. Znów płytko. Długo, ale płytko. Średnio przyjemnie.

Co prawda Founder‚s Reserve jest jeszcze gorszy, ale tutaj również zdecydowanie poniżej oczekiwań. Whisky jest dobra na start, aby poczuć różnicę między popularnymi blendami a delikatniejszą whisky single malt. Jest zdecydowanie łatwiej przyswajalna. Dla stałych konsumentów maltów, produkt będzie jednak niedostateczny. Zupełnie niewymagający. Według mnie wypada słabo i to nawet na tle innych 12-letnich podstawek. Tylko po co ja to piszę, jak pewnie już ją wszyscy znacie. :)

Ocena wg serwisu whiskybase: 78.9/100 wśród 451 oceniających użytkowników

Moja ocena: 75/100

Komentarze