#136 Auchentoshan Springwood
WHISKY DLA ŻYDÓW?
Głownie różne rodzaje whisky produkowane są ze względu na odmienne upodobania smakowe. Jak się okazuje, alkohol można tworzyć również z myślą o różnych grupach ludzi. Tutaj, konkretnie dla wyznawców określonej religii. Nie od dziś wiadomo, że żydzi mają dość surowe obostrzenia, do tego, co mogą spożywać. Dotyczy to również alkoholu. Produkcja win wzmacnianych w tym sherry nie jest koszerna. Liczba możliwych beczek do produkcji whisky jest dla nich zatem ograniczona. Tak więc aby stworzyć tę whisky, wyselekcjonowano tylko i wyłącznie beczki po burbonie, które spełniają wymagania koszerności. Dla samej destylarni jest to wyjątek. Inne produkty prawie zawsze, chociaż w pewnej części leżakowane są w beczkach po sherry. Czego nie robi dla klienta! Tak więc, jeśli mam wśród swoich czytelników ortodoksyjnych żydów to tak, z pewnością jest to whisky dedykowane dla Was! 🙂 Oczywiście wszyscy inni również mogą jej spróbować. 😀 Tylko czy warto?
Kosztuje w granicach 150 złotych. Występuje bez określonego wieku. Debiutowała w 2012 roku. Przeznaczona jest na rynek Travel-Retail i dzięki temu występuje w większej, litrowej pojemności. Butelkowana z mocą 40%. Podobnie jak inne pozycje z tej destylarni jest potrójnie przedestylowana.
Zapach bardzo lekki, świeży, nieco cytrusowy. Sprawia wrażenie młodej, szybko potwierdza się to, biorąc ją do ust. Smak, alkoholowy. Jest do bólu nudny. Wanilia, zielone jabłka, odrobina miodu. Może jeszcze cynamon. W zasadzie to tyle, ciężko jest mi tutaj doszukać się czegoś więcej. Finisz krótki, cytrusowy. Wytrawny.
Zdecydowanie najgorszy Auchentoshan, z jakim się spotkałem. Z drugiej strony czego można było się spodziewać w tej cenie? Ta jest bardzo atrakcyjna. W dodatku to litr. W sumie za ten koszt nie ma co na niego psioczyć. 😛 Springwooda śmiało, można zabrać na luźną imprezę. Nikt się nie obrazi. 🙂
Ocena wg serwisu whiskybase: 75,5/100 wśród 193 oceniających użytkowników
Moja ocena: 71/100