#154 Craigellachie 13yo

Moja ocena 75/100

Craigellachie zrobiło się głośniej za sprawą wersji 31yo. W 2017 roku wygrała ona Word Whiskies Awards, otrzymując tytuł najlepszej whisky typu single malt na świecie! To wydarzenie skupiło uwagę miłośników złocistego trunku z całego globu. Warto wspomnieć, że jeszcze do niedawna większość destylowanego tutaj alkoholu trafiała tylko do produkcji blendów w koncernie Dewar‚s. Za wypuszczanie single maltów na poważnie wzięto się dopiero od 2014 roku. Oferta i design marki został mocno przebudowany. Whisky ze zdjęcia stała się wersją podstawową destylarni. Najbardziej dostępnym i najtańszym przedstawicielem. Ze względu na swój wiek jest ona bardzo nietypowa. W końcu większość gorzelni swój core range zaczyna od 10 albo 12 lat.

Jak na podstawkę, nie należy do najtańszych. Cena butelki kształtuje się na poziomie 200 złotych. W tej kwocie dostajemy podwyższoną moc, 46% ABV. Jest niefiltrowana na zimno. Co więcej, co bardzo cieszy, whisky nie jest barwiona karmelem. Na zdjęciu widzicie jej naturalny kolor. Cały swój okres leżakowania spędza w beczkach po burbonie.

Zapach. Sporo brzoskwini. Jest nieco alkoholowa, wonna, trawiasta. Czuć wanilię i miód. Przebijają się też nuty morskie. W smaku pojawiają się orzechy. Bardzo słodowa. Białe pieczywo, herbatniki. Dalej ananas i cytrusy. Dają się poznać siarkowe aromaty. Gryzie alkoholem. Dość pusto i prosto. Nudna. Finisz krótki i delikatny. Odrobina orzecha włoskiego i moreli.

Ocena wg serwisu whiskybase: 83,35/100 wśród 589 oceniających użytkowników

Moja ocena: 75/100

Komentarze