#135 Glen Grant 12yo

Moja ocena 73/100

Glen Grant to kolejna destylarnia, z której nie opisałem jeszcze żadnej butelki. Jest to o tyle dziwne, że ta marka zajmuje 9 miejsce na świecie pod względem sprzedaży liczby produktów wśród whisky single malt. 3.5 mln butelek rocznie, (dane na 2016 rok). Imponujący wynik. Swój sukces zawdzięcza bardzo przystępnym cenom jak na whisky single malt oraz dostępności. Produkty Glen Granta znajdziecie w większości dużych supermarketów na świecie. W wersjach No Age Statement ich cena nie wyróżnia się nawet wśród popularnych marek whisky typu blended. Dopisek single malt natomiast często działa jak wabik dla konsumenta. Stąd tak często jest wybierany. Mój pierwszy kontakt z destylarnią przypadł na Glen Granta w wersji 12-letniej. Serdecznie zapraszam!

Widoczna na zdjęciu butelka to wydanie Glen Granta 12yo ukazujące się od 2016 roku. W zależności od rynku dostępna jest z różną mocą. W tradycyjnej sprzedaży spotkacie się z pojemnością 0,7 butelkowaną w sile 43%. Na rynek travel –retail trafiła większa butelka, z większym ABV – 48%. Dodatkowo ta wersja jest niefiltrowana na zimno. Podczas maturacji przeważają beczki po burbonie. Te po sherry stanowią tylko niewielki dodatek. Mnie udało się spróbować tej mocniejszej wersji.

Zapach bardzo przyziemny. Bez polotu. Świeży. Słód, orzechy. Biszkopt. Niezachęcająca. W smaku ponownie dominuje słód. Wysuszone siano. Wrzos, odrobina goryczki. Gdzieś dalej przebija się marcepan. Jabłka, wanilia. Niewiele się dzieje. Nie trąca alkoholem, ale i nie cieszy. Szybko można ją przełknąć, bez większej kontemplacji. Finisz dominuje w orzechy włoskie. Wyczuwalne drewno z beczki. Średnio intensywny, długi, wytrawny. Zrównoważony. Odrobina słodyczy może skórka pomarańczy.

Glen Grant nie przekonał mnie do siebie, ale i nie zniechęcił. Czekam, może uda mi się spróbować coś bardziej wymagającego z tej destylarni. Kilka lat więcej w beczce mogłoby zrobić różnicę. Nie spodziewałbym się jednak fajerwerków.

Ocena wg serwisu whiskybase: 84/100 wśród 11 oceniających użytkowników

Moja ocena: 73/100

Komentarze