Prezentacja Polskiej Whisky – Wild Fields
Polska whisky?
Do produkcji złocistego trunku w Polsce było już kilka podejść. Mniej lub bardziej udanych. Dzięki uprzejmości Toorank Polska miałem wczoraj okazje uczestniczyć w przedstawieniu kolejnej naszej rodzimej propozycji w segmencie naszego ulubionego alkoholu.
Wild Fields spełnia wszystkie warunki, aby uznać ją za Polską whisky. Wytwarzana jest z polskiego żyta, leżakuje w polskim dębie i na polskiej ziemi. Wreszcie zarządzana jest przez polską grupę, którą chyba najbardziej możecie kojarzyć z produkcji Mioduli.
Na razie na światło dzienne wyszły dwa projekty. Wild Fields Original i Wild Fields Sherry Cask. Oba bardzo młodziutkie, leżakowane 3 lata w beczkach o pojemności odpowiednio 225 i 250 litrów. Co najważniejsze wersja po Sherry to nie tylko finisz, ale cały okres maturacji. Nie wiadomo, ile dokładnie zostało wypuszczonych butelek. Część z nich będzie ukazywała się w kolejnych partiach w zależności od polityki firmy. Wiadomo, jednak, że część z destylatów ma spędzić jeszcze 9 lat w beczkach tak, aby firma mogła zaprezentować wersje 12-letnie.
Do współpracy przy produkcji whisky w Jasienicy został zaproszony John McDougall, którego możecie kojarzyć ze współpracy z takimi markami jak Balvenie, Laphroaig czy Springbank.
Wild Fields Original
Moc 44% ABV
Non Chill Filtered
Zapach: Dominuje karmel. Gotowana śliwka, prażone zboże.
Smak: Dość mocno daje się poznać alkohol, ale jest ciepła i okrągła. Dużo żyta. Pikantna. Toffi, krówka.
Finisz: Bardzo intensywny, rozgrzewający.
Wild Fields Sherry Cask
Moc 44% ABV
Non Chill Filtered
Zapach: Czerwone niedojrzałe owoce, może maliny, poziomki.
Smak: Wytrawny, czerwone grzane wino, karmel, drewno.
Finisz: dużo łagodniejszy niż u Original, dominuje dębina. Taniczny.