#67 Arran Madeira Cask Finish

Moja ocena 82/100

Dzisiaj na celownik wziąłem Arran Madeira Cask Finish, jest to już czwarty Arran, którego recenzuje. Wcześniej mogliście już przeczytać u mnie o Arran 14yo, Arran Sauternes Cask Finish i Arran Lochranza Reserve. Rośnie nam zatem mały rekordzista. Nic dziwnego, za rozsądne pieniądze spotkamy się tutaj ze stosunkowo ciekawą ofertą.

Na etykiecie Arran Madeira Cask Finish znajdziemy same cieszące mnie informacje. Jest niefiltrowany na zimno. Nie jest barwiony. Co więcej, został zabutelkowany z mocą 50% alkoholu. Leżakuje w tradycyjnych europejskich dębowych beczkach. Na ostatni okres trafia do beczek po portugalskim winie Madeira. Jest to ich pierwsze napełnienie. Ich rozmiar-Hogshead – 225 litrów. W sprzedaży od 2016 roku. Wcześniej dostępna była również bardzo podobna wersja pod nazwą Madeira Wine Cask. Kosztuje około 250 złotych.

W zapachu mnogość wiśni. Dość mocna. Śliwka. Z przymrużeniem oka można napisać, że dobrze udaje śliwowice. Dębina. Słodkie ciasto i marmolada. W smaku bardzo gęsta i oleista Znów dużo wiśni. Wytrawna. Świerze ścięte drewno. Jest nieco nieokrzesana. Ponownie marmolada i mleczna czekolada. Czuć nieposkromioną moc, ale odbieram to jako pozytyw. Narowiasta. Finisz pieprzny. Długi. Po czasie uwidacznia się na wydechu. Znów wyróżnia się wiśnia. Pozostawia taniny na języku. Kremowe wykończenie.

Bardzo poprawna whisky. Cieszy większa moc alkoholu. Nie jest ona jednak do końca przykryta. Z serii finiszowania whisky w różnych beczkach zapamiętałem jednak lepiej Arran Sauternes Cask Finish i tą ją bardziej polecam.

Ocena wg serwisu whiskybase: 84,4/100 wśród 79 oceniających użytkowników

Moja ocena: 82/100

Komentarze